Enriquez,
Jeśli masz nawoskowane auto a pewnie masz to może być problem z chłonnością, paradoksalnie łatwiej sie wyciera auto nie zrobione ( o ile lakier nie przypomina papieru P80) niż przygotowane, nawoskowane z pięknymi kroplami po wosku czy powłoce.
Rozwiązaniem może być posiadanie dwóch lub więcej ręczników, można użyć wosku w płynie my sie posiłkujemy Rolex-em z tenzi, znacząco zmniejsza ilość wody na lakierze, potocznie można osuszyć auto wodą z węża.
Co do płynu do tkanin zwykły taki sam jak do ubrań, zazwyczaj Lenor, przez to są one bardziej puchate i miękkie
Jeśli masz nawoskowane auto a pewnie masz to może być problem z chłonnością, paradoksalnie łatwiej sie wyciera auto nie zrobione ( o ile lakier nie przypomina papieru P80) niż przygotowane, nawoskowane z pięknymi kroplami po wosku czy powłoce.
Rozwiązaniem może być posiadanie dwóch lub więcej ręczników, można użyć wosku w płynie my sie posiłkujemy Rolex-em z tenzi, znacząco zmniejsza ilość wody na lakierze, potocznie można osuszyć auto wodą z węża.
Co do płynu do tkanin zwykły taki sam jak do ubrań, zazwyczaj Lenor, przez to są one bardziej puchate i miękkie
Komentarz